Świat

Agnel uratowany, obrona tytułu wciąż możliwa

Szymon Gagatek 2016-04-11 23:47

W trakcie francuskiego czempionatu Yannick Agnel w kontrowersyjnych okolicznościach zajął dopiero trzecie miejsce na 200 m stylem dowolnym. Wydawało się wtedy, że ostatecznie przeszła mu koło nosa szansa na dokonanie historycznejo wyczynu - obronienia tytułu mistrza olimpijskiego w tej konkurencji. Okazuje się jednak, że pomocną dłoń postanowił wyciągnąć do niego Jordan Pothain.

Władze FFN (Fédération Française de Naturisme) ogłosiły pływacką kadrę Trójkolorowych na igrzyska podczas specjalnej konferencji prasowej. Można się było na niej dowiedzieć miedzy innymi, że jedno z miejsc w rywalizacji indywidualnej na 200 m stylem dowolnym w Rio będzie zarezerwowane właśnie dla Agnela. Wszystko za sprawą rezygnacji z występu w tej konkurencji Pothaina, który postanowił skupić się na osiągnięciu dobrego rezultatu na dwukrotnie dłuższym dystansie. Zmagania w tej konkurencji odbędą się pierwszego dnia sierpniowej imprezy, natomiast w eliminacjach na 200 metrów zawodnicy wskoczą do wody już podczas następnego popołudnia. Wicemistrz Francji stwierdził więc, że nie miałby wystarczająco dużo czasu na zregenerowanie sił.

Być może był to też gest związany ze świadomością, że w wyścigu finałowym mistrzostw kraju Pothain tak naprawdę finiszował za Agnelem. Co ciekawe, wciąż nie wiadomo, czy jeden z najpopularniejszych pływaków nad Sekwaną przyjmie propozycję występu w Brazylii. Jeszcze będąc w Montpellier zarzekał się bowiem, że - nawet gdyby taka możliwość się pojawiła - nie zdecydowałby się na taki start, chcąc w całości poświęcić się sztafecie 4x200 m stylem dowolnym, która według niego ma dużo większe szasne medalowe.

Gdyby Agnel jakimś cudem powtórzył jednak swój wyczyn sprzed czterech lat, na jego koncie znalazłoby się wyjątkowe osiągnięcie. W historii igrzysk jeszcze nikomu nie udało się bowiem obronić tytułu mistrzowskiego w tej konkurencji. Występ podopiecznego Lionela Hortera w Londynie był prawdziwą demonstracją jego siły. ZOBACZ FINAŁ OLIMPIJSKI Z 2012 ROKU

Komplet relacji "dzień po dniu" z mistrzostw Francji na megatiming.pl:

Allez les Bleus
Kwaśne miny Trójkolorowych
Wielka kontrowersja! Agnel nie stanie do obrony olimpijskiego złota?
Santamans blisko Rio
Stravius królem "setki", Manaudou dopiero trzeci!
Lacourt z kwalifikacją olimpijską!
Mistrz olimpijski bezkonkurencyjny

Francuscy działacze przed mistrzostwami kraju postanowili znacznie uprzykrzyć życie swoim czołowym zawodnikom i ustalili niezwykle wymagające minima olimpijskie. W Montpellier bezpośrednią kwalifikację w konkurencjach indywidualnych wywalczyło tylko sześcioro pływaków: Coralie Balmy, Charlotte Bonnet, Florent Manaudou, Jeremy Stravius, Camille Lacourt i Clement Mignon. Do tego doszło czterech mężczyzn, którzy zanotowali odpowiednio dobre czasy, by mogli być pewni swojego startu sztafetowego (właśnie w tym gronie znalazł się Agnel). Z kolei wśród "dowołanych" do kadry na igrzyska znalazła się jeszcze następna osiemnastka. Trójkolorowi powinni zatem pojawić się w Rio w składzie liczącym aż dwadzieścia osiem osób.

Dużo krzyku o nic? Tak w skrócie możnaby podsumować to, co wydarzyło się kilka dni temu we Francji. Skoro na olimpijskiej pływalni i tak wystąpią praktycznie wszyscy ci, którzy mieli się tam znaleźć, pozostaje pytanie, w jakim celu władze FFN zastosowały wobec swoich reprezentantów przesadnie wysokie wymagania? Okazuje się bowiem, że jedyne, na co rzeczywiście miały one wpływ - to fatalna atmosfera podczas sześciodniowego czempionatu...

LISTA ZAWODNIKÓW ZAKWALIFIKOWANYCH NA IGRZYSKA OLIMPIJSKIE